Monday, 28 July 2014

The Birthday Cake



In a hurry and in a low voice, in the bustle of the street was ordered this cake.
As a secret, by such a lovely lady, the daughter of the 80 year old birthday lady.
Whispering the secret in the noise of the busy street as if her mum was standing next to her (when she was in a huge building actually, in her room with not even the smallest chance to hear a word) was so cute, funny and... touching. Really.
I wish everyone had a person who is thinking about them like this daughter about her mum.
And if I needed to choose just one, the best thing about making cakes would be that opportunity to participate in someone's joy because, even if it sounds a little bit naive, for me this is the essence of everything - sharing daily, such important, simply joy.
 I don't know whether this celebration cake fulfills the expectations of the Birthday Lady but I know that I had a great pleasure
 in composing all those incredibly delicious tastes. The cake was supposed to be all walnut but also coffee flavoured at the same time and necessarily with chocolate, and one more thing
 - with some violet accents as this is the favourite colour of  the birthday lady.
It was a little challenge as I was worried that all those flavours altogether could be quite heavy, which I didn't want to happen.
So I created this composition of walnut sponge, very light coffee cream hidden in dark chocolate ganache with little hope that they would like it. The cake was delivered and I met such a lovely lady and a very elegant man, her dad.
They both came to pick up this cake, it seemed that this birthday cake was so important...
And I am really curious who the Birthday Lady is - she must be such a unique person!


*

W pospiechu i sciszonym glosem, w halasie i zgielku ulicy byl zamawiany ten tort.
W wielkim sekrecie przez urocza pania, corke 80-letniej solenizantki.
Szeptane w tajemnicy w srodku ruchliwej ulicy tak jakby jej mama stala tuz obok, kiedy tak naprawde znajdowala sie w wielkim budynku, w swoim pokoju, bez nawet najmniejszej szansy na uslyszenie chocby slowa, bylo zabawne i wzruszajace jednoczesnie.
Mysle, ze to wielka radosc miec kogos, kto mysli o nas w ten sposob, kto pamieta naprawde i pragnie dac nam usmiech.
 I jesli musialabym wybrac jedna rzecz, ktora najbardzej cieszy mnie w przygotowywaniu slodkich podarunkow to jest to wlasnie mozliwosc uczestniczenia w tej radosci. Nie wiem czy ten urodzinowy tort w pelni spelnil  oczekiwania solenizantki, ale ja mialam ogromna przyjemnosc w komponowaniu wszystkich, wybranych smakow. Bo tort mial byc orzechowy, ale jednoczesnie kawowy
 i oczywiscie najlepiej z czekolada i jeszcze jedna wazna sprawa - z fioletowym akcentem jako, ze fiolet to ulubiony kolor solenizantki. To bylo male wyzwanie, poniewaz jakis taki maly niepokoj mnie dreczyl, ze wszystkie te smaki razem moga sprawic, ze tort do lekkich nie bedzie nalezal a ich ciemna kolorystyka kojarzyc sie moze z nieuchronna...ostatecznoscia (delikatnie ujmujac), a tego naprawde nie chcialam. Postanowilam polaczyc orzechowy biszkopt z lekkim kawowym kremem i otoczyc czekoladowym ganache.Wszystko razem polaczylam z odrobina nadziei, ze spelni oczekiwania a udekorowalam karmelizowanymi kwiatami.

Tort zostal dostarczony i mialam okazje poznac czarujaca, przemila corke i jej bardzo eleganckiego ojca.
Obydwoje dokonali inspekcji ciasta, z ogromna atencja i sciszonym glosem (!) mowiac o solenizantce "..tak, jest na gorze, czeka w swoim pokoju, nic nie podejrzewa" i  wygladalo na to,ze tort, powitany usmiechem, spotkal sie z ich aprobata. Tak czy siak osoba solenizantki pozostala dla mnie tajmnica a naprawde jestem ciekawa kim jest - musi byc niecodzienna osoba!
A torcik mozecie ocenic sami:)






And even if it's not your birthday, treat yourself to a piece of cake (or two),
there's always room for dessert after all!

2 comments:

  1. A ja głośno powiadam,że tort wygląda BOSKO!!!!!! :)

    ReplyDelete
  2. Jak milo, dziekuje....mam wiesci zalegle, ze solenizantka tez byla zadowolona, co najwazniejsze. Pozdrawiam serdecznie!

    ReplyDelete