Tuesday 1 July 2014

I love flowers. This sentence sounds so banal but what can I do - I really do love flowers. 
Every Friday next to my son's school there is a market and one of the stalls is a sells flowers. 
Already from afar I can see all those flowers - freshly cut ones which you can put in a vase or all the colourful plants in pots for patios and gardens. And whenever my son hears my sigh "Oooh..", he always rolls his eyes and says: "We'll be late".
 Yes, our nice Friday ritual. So later when he's at school, I'm buying peonies, herbs or daises.
I like to have pretty bouquets in my bedroom, living room, bathroom - they always make me smile,
 even when I am not that happy.
Now I am double lucky because I can also make my very own bouquets from the garden.
 I've got beautifully smelling cloves, lilies, daises and roses.
And as some of the flowers are edible and there are no pesticides in my garden, 
I also started using my flowers to decorate cakes. 

Crystallised flowers can be used for cake or dessert decorations and to make them you will only need a small brush, 
an egg white, some sugar and a rose, simple instructions below!


*

Bardzo lubie kwiaty. Wiem, ze to malo odkrywcze i raczej banalne wyznanie, ale coz - naprawde bardzo lubie kwiaty!
 W kazdy piatek obok szkoly mojego syna jest targ, na ktorym jedno ze stoisk jest po brzegi wypelnione roslinami.
 Juz z daleka widac ferie barw i roznorodne kwiaty - swiezo ciete do wazonow i te w doniczkach, ktore z nieustajaca radoscia wykorzystuje w ogrodzie. 
Widzac to za kazdym razem z glebi mojej duszy wyrywa sie westchnienie "Oooh" a moj syn nieodmienie wznoszac oczy
 do gory(zauwazyliscie,ze to sie nasila z wiekiem u dzieci?) mowi "Spoznimy sie". To taki nasz poranno- piatkowy rytual.
 Jak tylko latorosl jest juz w szkole, wracam i kupuje - piwonie, ziola, margaretki. 
Bardzo lubie ustawiac bukiety kwiatow w salonie, sypialni, lazience, zawsze wywoluja u mnie usmiech, nawet jesli w tym momencie nie jestem najszczesliwsza  istota pod sloncem. Dodatkowo jestem podwojna szczesciara, bo, po stoczonych walkach ze slimakami (tak po prawdzie walki trwaja nadal), moge robic bukiety z wlasnych kwiatow. 
W ogrodzie mam pieknie pachnace gozdziki, lilie i roze. A jako,ze niektore kwiaty sa jadalne
 a w ogrodzie nie uzywam zadnych pestycydow zaczelam uzywac kwiatow do dekoracji ciast.

Zrobienie skrystalizowanych roz jest bardzo proste i mozna je pieknie wykorzystac
do dekoracji ciast i deserow.

Do skrystalizowania roz potrzebny jest maly pedzelek, bialko, cukier i roza, prosciutka instrukcja ponizej.


 I think a rose is such a perfect flower for this as it has a lovely shape and the fragrance of garden roses is absolutely gorgeous.
You can make just crystallized rose petals or a whole flower.
*
Roza jest, moim zdaniem, do tego idealna - ma fanastyczny ksztalt a zapach ogrodowych roz jest przepiekny. 
W zaleznosci od fantazji mozna uzyc calej rozy lub tylko jej platkow.


Smear both sides of each petal with the egg white.
*
Kazdy platek nalezy posmarowac delikatnie bialkiem.


Sprinkle with sugar and dust off any excess sugar.
*
Posypac cukrem a nadmiar cukru strzasnac.



 Leave on baking paper to dry. Ideally for the whole night and in a warm place. 
*
Platki ulozyc na papierze do pieczenia i pozostawic do wyschniecia. Ja zostawiam na cala noc


When it's completely dry, the shape of the petals should be the same as it was originally.
 You can store it in a closed container for even three months, just make sure it's dry.
*
Po wysuszeniu platki powinny zachowac swoj ksztalt.
 Takie platki mozna przechowywac w szczelnie zamknietym pudelku nawet do trzech miesiecy. 
Swoja droga jak nas najdzie przeogromna ochota na cos slodkiego, to od takiego malego plateczka nie przytyjemy 
a mozemy sie jakos poratowac w...kryzysie.


Have a great, sunny, really happy week!

2 comments:

  1. Nawet bym nie wpadła na to,żeby z płatków zrobić delicje :D Asieńko,zaskakujesz mnie :)

    ReplyDelete
  2. jestem przekonana, ze taka dekoracja wspaniale wyglda na ciastach, szczegolnie tortach. Sama na 30 urodziny dostalam od mojej Mamy pyszny tort, udekorowany bratkami z ogrodu. I choc potem troche podwiedly ( nie byly przygotowane w sposob, ktory pokazujesz), to i tak tort zrobil na mnie ogromne wrazenie :)

    ReplyDelete