Monday 23 June 2014

Hello folks! Are you also besotted by this ubiquitous pollen?! If yes, welcome to my club... 
Yesterday my youngest son suggested in very delicate way:
 "Mum, maybe you shouldn't go outside today."
 It was in the very early morning, when he saw my such beautiful eyes with changed shape 
(into something like plums), covered in lovely red colour. Personally I've had enough, really.
Do you think it would be a good idea to close the doors, shut the windows and maybe put sunglasses on
(for additional isolation?) and simply eat a very yummy piece of cake?!
Let's try! What worries me about this solution is that I'm not sure about
how my weight will handle it? So any ideas on how to avoid (or just minimize.. to zero,
I am not asking for more:)) all these horrible symptoms of an allergic reaction to pollen
would be more than warmly welcome! 

Anyway stay strong and smiling! (between the sneezes at least)!

Below some pictures of a yummy summery cake, which I hope can bring smile
and faith that summer is not just about sneezing.


*

Czy Was tez atakuja wszedobylskie pylki?! Jesli tak, to witajcie w klubie.
 Wczoraj moj najmlodzszy syn delikatnie zasugerowal "Mamus, moze lepiej dzis nie wychodz".
A bylo to o poranku, kiedy zobaczyl niezwyklej urody oczy me - zmienione ksztaltem
(cos w ksztalcie sliwki) i pokryte piekna czerwienia...Osobiscie mam juz tego naprawde dosc.
Myslicie, ze to dobry pomysl pozamykac drzwi, okna, ewentualnie zalozyc okulary przeciwsloneczne
(jako dodatkowa izolacje od zagrozenia) i po prostu, zwyczajnie delektowac sie kawaleczkiem pysznego ciasta?
Mozna sprobowac, jedynie czego sie obawiam w tym rozwiazaniu, to jak moja waga to zniesie?!
No, ale taki tyci, tyci...OK, jesli macie jakies pomysly jak uniknac albo choc zminimalizowac
(do zera, nie prosze o wiele:)) wszystkie te utrudniajace zycie symptomy alergii
na pylki czekam z niecierpliwoscia!

Tak czy siak badzcie dzielni i usmiechnieci (przynajmniej miedzy kichnieciami)!

A ponizej kilka zdjec letniego tortu, ktory mam nadzieje pozwoli Wam sie usmiechnac
i pamietac, ze lato to nie tylko kichanie.










Click here to view website!

4 comments:

  1. Twój tort wygląda przepięknie, i pewnie tak samo smakuje ( aczkolwiek muszę przyznać, ze połączenia kokosu i truskawek na serio jeszcze chyba nigdy nie próbowałam)

    ReplyDelete
  2. Ciesze sie,ze sie podoba a co do smaku warto sprobowac, szczegolnie jesli w srodku jest czekoladowy biszkopt z malinowym kremem. Kokos jest dopelnieniem i gdzies tam w tle jakas tylko jego nutka sie pojawia. Swoja droga piekac ciasta zorientowalam sie,ze sporo osob nie przepada za kokosem...hmm...Serdecznie pozdrawiam!

    ReplyDelete
  3. A ja kokos uwielbiam na wszystkim! no,prawie...bo na kiełbasce ,niekoniecznie ;) Piękny tort Asieńko,nic tylko się zatopić w nim,aż po nos! I sprawa pyłków byłaby załatwiona :D

    ReplyDelete
  4. Wygląda jak leciutka, puszysta, słodka chmurka :D

    ReplyDelete